No ale skoro ma być taki TAG to będzie. Zaczynamy:
1. Ulubiona jesienna szminka?
Jak już kiedyś pisałam, nie przepadam za czymkolwiek na ustach, a już tym bardziej za czymś kolorowym, wyrazistym, dlatego tradycyjnie używam tylko pomadki ochronnej ew. balsamu do ust. Tym razem mam balsam z firmy Oepraol Balance o zapachu Mango. Fajnie nawilża, ładnie pachnie. Kosztował 2,99 zł w Biedronce. Jedyna wada to smak- wazeliny. Dlatego jak zużyję to kupię co innego. A dlaczego dałam do ulubonych? Bo mam drugi balsam Orangre Laura Conti i jest tragiczny, rozpływa się na cieple już w opakowaniu, a podczas aplikowania rozłazi się i z bliska po prostu śmierdzi, nie pachnie pomarańczą. A miał być niby Lip Smacker... Więc z dwojga złego sto razy lepszy balsam Oeparol.
2. Ulubiony jesienny lakier?
Jak już pisałam w poprzednim poście ostatnio mam bizka na punkcie czerwonego lakieru:
Ten lakier kupiłam w Rossmannie za 5,69, na paznokciach jest minimalnie ciemniejszy i świetnie kryje już pierwsza warstwa. Lakier godny polecenia. Buteleczka duża, pędzelek też, dzięki czemu lakier dobrze się rozprowadza.
3. Napój który towarzyszy Ci w jesienne dni?
Zakupiłam zieloną herbatę w Biedronce, za 1.99 zł. O smaku ananasowym, posłodzona miodem jest pyszna.
4. Ulubiona świeca zapachowa?
Świeczki nie posiadam, bo chociaż lubię to świeczki zapachowe jakoś dla mnie pachną wtedy jak się nie palą, a jak się palą to czuję dym :P Dlatego wolę olejki i kominek:) A o tym następna odpowiedź.
5. Ulubiony jesienny zapach?
Żeby poprawić sobie humor to używam olejku pomarańczowego.
3-5 kropelek na wodę do kominka aromaterapii i zapach prawie w całym domu. Piękny, energetyzujący.
6. Ulubiony szalik i/lub akcesoria?
Jeszcze nie zdążyłam zakupić odpowiednich dodatków na jesień/zimę, amam dopiero plany, ale to co mam to:
Szalik, kupiła mi go siostra w sh. Milutki, w rzeczywistości ma bardziej niebiesko rózowe kolory. |
A to komin z zeszłego roku, też bardziej różowy niż na zdjęciu. Kupiony w zeszłą zimę w Biedronce |
7. Gdybyś poszła na imprezę halloweenową za co byś się przebrała?
Nie mam pojęcia, bo nie przepadam za przebierankami, może za pannę młodą bo tęskni mi się za suknią ślubną :P
8. Jaki trend tej jesieni podoba Ci się najbardziej?
Ogólnie to turkusowe ubrania, które ładnie ożywiają ponurą jesień. Mam już turkusowe spodnie i je uwielbiam, do tego lubie puchówki, lub zwykłe, trochę dłuższe kurtki i buty tzw. bikery.
9. Co lubię, czego nie lubię w jesieni?
Lubię: - ostatnie ciepłe promienie słońca, kiedy można posiedzieć na zewnątrz i wygrzać się do słoneczka lub pójść na spacer.
- I tą ogromną dostępność świerzych warzyw, chociaż to w większośc jest pod koniec lata...
Nie lubię: - zimna, wiatru, pierwszych przymrozków, deszczu, lecących liści, braku zieleni. Więcej mogę napisać czego nie lubię niż co luię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz